Dziś gadżety znane z filmów akcji są na wyciągnięcie ręki. Każdy może mieć szpiegowski zegarek, okulary i długopis z kamerą, kartę kredytową lub wisiorek z dyktafonem. Dzięki nowoczesnym urządzeniom szpiegowskim można poczuć się jak agent specjalny i rozwikłać wiele zagadek w życiu prywatnym i zawodowym.

Technologia to nieodłączny element wielu filmów akcji i książek opowiadających o agentach specjalnych lub detektywach. Dla wielu fanów takich produkcji to nie aktorzy, a sprzęt, gadżety i samochody odgrywają pierwszoplanowe role. Bez nich nawet najsławniejszy agent świata byłby bezradny. Gdyby ktoś chciałby być po części jak on, może zaopatrzyć się w kilka podobnych przedmiotów. – Z powodzeniem moglibyśmy wyposażyć filmowego lub książkowego bohatera w wiele przydatnych na tajnych misjach urządzeń. Tak naprawdę może ich używać każdy, ale oczywiście do innych celów. Na przykład do rozwiązywania problemów w pracy, szkole lub w domu – zauważa Paweł Wujcikowski, właściciel sklepu Spy Shop.

Przede wszystkim zegarek i okulary

Fikcyjny agent lub detektyw to zwykle mężczyzna przystojny i elegancki, którego głównym atrybutem może być zegarek. Znane są przykłady modeli z ukrytą bronią, którą można wykorzystać, gdy nikt się tego nie spodziewa. Bohaterowie posługują się zegarkami z garotą, wiązką laserową, obrotową tarczą, która spełniała funkcję piły, a nawet z magnesem, pozwalającym na zmianę toru nadlatującego pocisku. Agent Kowalski może natomiast pokusić się o zegarek CAM-2K z ukrytą mikrokamerą i mikrofonem do dyskretnej rejestracji wszelkich zaplanowanych spotkań czy losowych zdarzeń zarówno w pomieszczeniach, jak i w terenie. – Obiektyw mikrokamery ukrytej w zegarku to zaledwie 2 mm, dzięki czemu jest niezauważalny dla osób postronnych. W bocznym pokrętle umieszczony został rotacyjny mikrofon, który zbiera dźwięki w zasięgu do 10 m, a po zamknięciu zapewnia odporność urządzenia na deszcz i dużą wilgoć – opisuje Paweł Wujcikowski. To model na bransolecie w kolorze srebrnym. Osobom potrzebującym wersji bardziej sportowej może przydać się szpiegowski smartwatch MVR-405 z dyskretnym dyktafonem. – Urządzenie posiada również wbudowany nośnik MP3, dzięki któremu można cieszyć się ulubioną muzyką. Wygodny, silikonowy pasek zapewnia komfort nawet podczas upalnych dni – mówi Paweł Wujcikowski.

Innym atrybutem fikcyjnego bohatera rodem z Hollywood są okulary przeciwsłoneczne. W takim dodatku można ukryć na przykład mikrokamerę. Głównym zadaniem szpiegowskich okularów jest nagrywanie tego, co widzi nosząca je osoba. Model GL-G700 został zaprojektowany specjalnie do rejestracji spotkań i pozyskiwania kopii dokumentów. Przycisk uruchamiający kamerę umieszczono w zauszniku.

Do tego długopis, karta i coś do auta

Z myślą o agentach i detektywach, także tych rzeczywistych, kamery i dyktafony ukrywa się także w innych akcesoriach: długopisach, ołówkach, i biżuterii. – Dużą popularnością cieszą się szpiegowskie długopisy MQ-78 i Esonic CAM-3HD, a także elegancki wisiorek MVR-300 z wbudowanym dyktafonem – wskazuje Paweł Wujcikowski. – W środowisku biznesowym najlepiej sprawdza się dyktafon ukryty w urządzeniu do złudzenia przypominającym kartę kredytową. To model Cobra DVR-24. Biznesmeni lubią także kłódki na odcisk palca do teczek, aktówek i neseserów, model FPL-2 – dodaje. W podobne urządzenie można wyposażyć także dziecko. Świetny będzie samochodzik z funkcją nagrywania dźwięków (model MVR-401). Taki gadżet jest do wykorzystania nie tylko podczas zabawy. – Niezwykle prosty w obsłudze dyktafon dzięki kamuflażowi idealnie sprawdzi się, gdy chcemy upewnić się, że dziecko jest pod właściwą opieką – spostrzega Paweł Wujcikowski.

Gdy o samochodach mowa, należy wspomnieć, że także one występują w rolach głównych w wielu amerykańskich filmach. Są wówczas służbowe i warte miliony, dlatego lepiej ich dobrze pilnować. W świecie realnym do tego celu służą lokalizatory GPS. – Umożliwiają kontrolę rzetelności pracowników, poprzez sprawdzenie trasy samochodu służbowego. Dzięki temu rozwiązaniu wiemy gdzie i kiedy znajdował się samochód naszej firmy, a w razie wątpliwości możemy zapisać dane, a potem je odtworzyć. Nadajnik GPS to perfekcyjne rozwiązanie, które umożliwia lokalizację skradzionego pojazdu bądź śledzenie wartościowej przesyłki – wyjaśnia Paweł Wujcikowski, który szczególnie poleca modele GL300 i MT90.

Siedząc w samochodzie wyposażonym w lokalizator GPS, z okularami z ukrytą kamerą na oczach, długopisem-dyktafonem w kieszeni oraz kartą kredytową tajnego agenta w portfelu można ruszać na najtrudniejszą misję i czuć się przy tym jak gwiazda kina akcji lub jak zawodowy detektyw.

Skomentuj